Ogród: miejsca publiczne, imprezy, zgromadzenia ludzi, spotkania, otwarte przestrzenie, południe.
Pies: przyjaciel, zaufanie, harmonia, wierność, lojalność, pomoc, bezinteresowność, zwierzę, lipiec.
Góra: przeszkody, blokady, opór, opóźnienia, wróg, komplikacje, niebezpieczeństwo, problemy, zastój, zimno, góry, styczeń, do roku.

Realizacja: Karta Psa prześladuje mnie dość często. Jeśli pojawia się wśród kart, to już wiem, że sprawa, o której mówią karty, będzie dotyczyła bardziej nie mnie, tylko mojego przyjaciela (Pies). Nie inaczej było i w tym przypadku. Pamiętając o tym, że są to karty dzienne, nie spodziewałem się wielkiego problemu, jeśli chodzi o kartę Góry. Jak zwykle karciochy zaskoczyły mnie swoją trafnością i prawie dosłownym przedstawieniem dzisiejszej sytuacji. Byłem dzisiaj na uczelni (studiuję kolejny kierunek) i spotkałem tam mojego przyjaciela właśnie, który jest nauczycielem akademickim. Spotkanie to odbyło się w miejscu publicznym (Ogród), bo w końcu uniwersytet do takich miejsc można zaliczyć. Dowiedziałem się, że miał dzisiaj zajęcia z grupą Koreańczyków, którzy zazwyczaj są w bardzo dobrych nastrojach i zajęcia przebiegają bardzo sprawnie, ale dzisiaj pojawił się jakiś wyjątkowy opór (Góra), przez co całe zajęcia przebiegały jak po grudzie. Albo lepiej wszystko było pod Gór(k)ę. Suma kart daje Myszy. Myszy mogą symbolizować stratę. Dzisiaj wyjątkowo dobrze pokazały stratę czasu…