9 KART

To bardziej skomplikowany rozkład niż rozkład 3 i 5 kartowy, ale mniej skomplikowany od Wielkiej Tablicy. 9 kart da nam odpowiedź na każde pytanie i pozwoli na dogłębną analizę problemu. Możemy w tym rozkładzie użyć sygnifikatora (kładziemy go wówczas na środkowej pozycji), ale nie jest to konieczne. Po potasowaniu i przełożeniu losujemy 9 kart (lub 8 jeśli wybraliśmy wcześniej sygnifikatora) i rozkładamy w schemacie 3×3.

Ważne: Naprawdę warto popracować nad odczytywaniem takiego układu, dlatego, że jest to jakby ostatni przystanek przed przejściem do Wielkiej Tablicy. Można powiedzieć, że ten układ to taki wycinek Wielkiej Tablicy. Tam też wyszukujemy sygnifikatora i odczytujemy karty wokół niego. Ten rozkład daje nam możliwość ćwiczenia interpretacji bez konieczności wykładania całej talii.

Kolejność wykładania kart nie musi być taka, jak pokazana na schemacie po lewej. Istnieją rozmaite sposoby na rozłożenie tego rozkładu. Każdy oczywiście sam wybiera ten, który najbardziej mu odpowiada. Niekoniecznie musimy rozkładać karty od górnego lewego rogu, po kolei w rzędach aż do dolnego prawego rogu. Niżej przedstawiam również inne możliwości. Istotna jest jedynie kwestia sygnifikatora, jeśli w ogóle go używamy. Bez względu na to, jaką kolejność wykładania kart wybierzemy, sygnifikator zawsze musi leżeć na środkowej pozycji. W opisie tego rozkładu będę odwoływał się do schematu pokazanego po lewej.

JAK INTERPRETOWAĆ KWADRAT 9 KART

Podstawą interpretowania tego rozkładu jest umiejętność odczytywania znaczenia połączeń 2 i 3 kart. Stąd niezwykle ważna jest praktyka, szczególnie z kartami dziennymi. Rozkład 9 kart możemy odczytać na wiele różnych sposobów, na wielu płaszczyznach i tylko własna praktyka pozwoli nam w pełni poznać możliwości tego rozkładu i zobaczyć jak wiele informacji on ze sobą niesie. A zatem po kolei:

KROK 1 – OGÓLNE WRAŻENIE

Najpierw spójrz na wszystkie karty i postaraj się odebrać ich ogólną wymowę. Czy jest to raczej układ pozytywny czy negatywny? A może trochę taki, trochę taki? Jakich kart widzisz więcej? To taki szybki, bardzo ogólny skan całości.

KROK 2 – SKOS

Karty 1-5-9 stanowią główną oś układu. To jakby początek, środek i koniec. Energia płynie z lewej do prawej, z góry na dól dlatego ten skos jest najważniejszy. Karta 1 to początek historii, może pokazać przyczynę problemu. Karta na pozycji 5 może być sygnifikatorem, który wylosowałaś/eś wcześniej. Wtedy po prostu tam jest i karty dookoła wpływają na sygnifikatora. Jeśli nie wykładałaś/eś wcześniej sygnifikatora (ja raczej tego nie robię) ta karta wskaże serce problemu, główne, przewodni motyw. Wskazuje, co jest ważne, na czym warto się skupić. czasami wskazuje od razu, gdzie leży przyczyna problemu. Karta 9 to karta wyjścia, zakończenia historii, wyniku.

KROK 3 – ROGI

Odczytujemy rogi. Interpretujemy karty 1, 3, 7 i 9. Najpierw łączymy parę 1+3, następnie 7+9. Rogi stanowią ramy sytuacji, czynniki wpływające na daną sprawę. Możemy też połączyć karty 1+9 i 3+7. Otrzymujemy w rezultacie kształt przypominający X. Karty te pokazują wpływ pośredni, czasem nieświadomy, coś z zewnątrz, coś, nad czym mamy mało kontroli. Karta numer 7 to karta ukrytego wpływu lub ukrytego problemu, zawsze warto zwrócić na nią uwagę, bo właśnie tu może tkwić sedno problemu.

KROK 4 – KRZYŻ

Karty 2-5-8 pokazują, co bezpośrednio wpływa na daną sytuację. Karta 5 może pokazać obecny stan pytającego/problemu. Karta 2 bezpośredni wpływ kogoś lub czegoś, a karta 8 rezultat tego wpływu. Karty 4-5-6 pokazują to, co teraz najważniejsze, sytuację pytającego, teraźniejszość, opisują dodatkowo sygnifikator.

KROK 5 – RZĘDY

Tworzymy też zdania z poszczególnych rzędów. łączymy ze sobą karty 1-2-3, następnie 4-5-6 i w końcu 7-8-9. Mamy tutaj 3 rzędy po 3 karty, więc odczytujemy je tak, jak standardowy układ 3 kart. Warto wybrać w tym momencie słowa kluczowe do każdej karty (w kontekście pytania) i utworzyć z nich 3 zdania. To mogą być bardzo proste zdania. Chodzi tylko o wyłapanie głównego przekazu.

KROK 6 – KOLUMNY

Tak samo jak z rzędami postępujemy z kolumnami. Łączymy karty 1-4-7, następnie 2-5-8 i w końcu 3-6-9. Tworzymy zdania i zapisujemy sobie w głowie lub notatniku. 

KROK 7 – SKOCZEK

Skoczek to metoda odnosząca się do szachów. Na grafice po lewej pokazałem jak skoczek porusza się po szachownicy. Najpierw wykonuje 2 ruchy przed siebie, następnie 1 w lewo lub w prawo (to samo wyjdzie, jeśli zrobi 1 ruch przed siebie i 2 w lewo lub w prawo, ale dla ułatwienia pozostanę przy ruchach 2+1).

Ruchy skoczka wykonujemy teraz w naszym rozkładzie. Musimy sobie wyobrazić, że skoczkiem jest któraś z naszych kart. W pierwszej kolejności zajmijmy się rogami. Niech naszym skoczkiem będzie karta numer 1. Jakie ma możliwe ruchy? 2 w prawo i 1 w dół, czyli ląduje na karcie 6. I drugi jego ruch: dwa w dół i jeden w prawo, czyli ląduje na karcie 8. To samo z kolejną kartą narożną, niech to teraz będzie karta 3. Jakie ma ruchy? 2 w lewo i 1 w dół, ląduje na karcie 4. I drugi ruch: 2 w dół i 1 w lewo – ląduje na karcie 8.

W ten sposób uzyskujemy dodatkową charakterystykę kart, od których zaczynamy skoki. Takie dodatkowe informacje można uzyskać o każdej karcie, oprócz środkowej.

PODSUMOWANIE

Po takiej analizie rozkładu na wskroś 😉 staramy się złożyć wszystko w całość. Czy pojawił się jakiś motyw przewodni? Czy karty zgrupowały się w jakiś temat? Czy historia powoli nabiera sensu? To z pewnością najtrudniejszy etap, ale jeśli znajdziesz choć jeden punkt zaczepienia (w postaci potwierdzenia przez pytającego jakiejś rzeczy w kartach) wtedy będziesz wiedzieć, w którą stronę ruszyć z interpretacją.

Wyżej opisana metoda odczytywania rozkładu 9 kart da wyczerpującą odpowiedź na zadane pytanie. Nie jest to jednak jedyna metoda odczytu. Popularnym sposobem jest też dzielenie tego rozkładu na rzędy lub kolumny. Wtedy wiele z powyższych kroków pomija się w interpretacji. Np. można podzielić ten kwadrat na trzy kolumny i zinterpretować karty z pierwszej kolumny jako przeszłość, ze środkowej jako teraźniejszość i z trzeciej jako przyszłość. Jak zawsze trzeba ustalić PRZED rozłożeniem kart, jak będziemy interpretować układ i się tego trzymać. Intencja jest najważniejsza, a karty już będą wiedziały, jak się ułożyć.